os. W. Zamoyskiego w Zalasewie

W najnowszym Kurierze Mieszkaniowy jest artykuł pod ww. tytułem. Ma on formę wywiadu z niejaką Panią Moniką. Trudno mi przejść obojętnie wobec jawnej indoktrynacji i hipokryzji Agrobexu. Wywiad przypomina rozmowę dwójki dzieciaków: a co ci się podoba a lasek, śmietnik i sklepik osiedlowy - jednym słowem cud miód. Nie ma słowa o minusach:
- wprowadzanie w błąd co do lokalizacji osiedla"Zamieszkaj w Swarzędzu"'
- inna wizualizacja niż pierwotnie zakładana,
- wielki ścisk, zaglądanie sobie w okna,
- małe okna=ciemno, a jednocześnie jedynie jednokrzydłowe = niepraktyczne
- brak placu zabaw!!!gdzie dzieci mają się bawić
- brak podstawowej infrastruktury, żeby kupić np. truskawki należy pójść na autobus i pojechać do Nowej Wsi, tak samo lekarz do Poznania lub Swarzędza, szkoła, kościół itp. =czas i koszty
- bardzo mądre ogródki pod balkonami - nieuregulowanie tej kwestii i przy dobrej pogodzie smród z grilla, bo zawsze ktoś w 17 połączonych ogródkach griluje,
- społecznikiem jest większość z nas, bo dopłacamy innym za windę,choć sami jej nie mamy
Można by tak jeszcze wyliczać...krew mnie więc zalewa jak czytam takie artykuły o czarodziejskim lasku (dojście tam wymaga suszy lub gumowców) dziczkach i sarenkach jak w bajce o Jasiu i Małgosi, brakuje tylko czarownicy, ale już ona czuwa aby wszystkim się zdawało...

"Kurier Mieszkaniowy" to gazetka reklamowa Agrobexu. Czego się spodziewałaś/spodziewałeś? Że w reklamie będą pisać, jak na Mokrej jest do bani?

nie czytałem artykułu, ale z tego co widzę jesteś negatywnie nastawiony.

grajwklasy pisze:Nie ma słowa o minusach:
- wprowadzanie w błąd co do lokalizacji osiedla"Zamieszkaj w Swarzędzu"'
(...)
- wielki ścisk, zaglądanie sobie w okna,
- małe okna=ciemno, a jednocześnie jedynie jednokrzydłowe = niepraktyczne
(...)
- bardzo mądre ogródki pod balkonami - nieuregulowanie tej kwestii i przy dobrej pogodzie smród z grilla, bo zawsze ktoś w 17 połączonych ogródkach griluje,

szczerze powiedziawszy "widziały gały co brały". na pewno przed kupnem oglądałeś mieszkanie i osiedle. widziałeś że tak będzie i podpisując kredyt i umowę z Agrobexem zgodziłeś się na takie warunki. nie możesz teraz narzekać.

grajwklasy pisze:brak podstawowej infrastruktury, żeby kupić np. truskawki należy pójść na autobus i pojechać do Nowej Wsi, tak samo lekarz do Poznania lub Swarzędza, szkoła, kościół itp. =czas i koszty

patrz wyżej. mieszkasz na wsi. to nie centrum miasta.

grajwklasy pisze:krew mnie więc zalewa jak czytam takie artykuły o czarodziejskim lasku (dojście tam wymaga suszy lub gumowców) dziczkach i sarenkach jak w bajce o Jasiu i Małgosi

chciałbyś jeszcze żeby Agrobex wybrukował dojście do lasu i najlepiej ścieżki w nim samym? człowieku, spójrz co piszesz. ciesz się, że drogę na osiedle zrobili z płytek, bo tak naprawdę to nie ich problem. droga jest publiczna, a nie własnością osiedla. zrobili to grzecznościowo i trochę dla siebie, dla dojazdu ciężarówek i reszty sprzętu. spójrz na inne budowane/świeżo oddane osiedla (np. u nas w Zalasewie po drugiej stronie ul. Kórnickiej) - dojazd po drodze jak "nasza" Mokra do lasu

Ale plac zabaw już mają. Nie oczekuję, że napiszą, że jest do bani, ale niech choć będą przyzwoici. I nie widziały wtedy gały co brały, a już na pewno nie wiedziały, ze będą płacić za coś czego nie ma.

niestety winda jest częścią wspólną. trzeba wspólnie za nią płacić. gdyby mieli za nią płacić tylko mieszkańcy poszczególnych klatek, nikt w nich nie chciałby mieszkać ze względu na zbyt wysoki czynsz. to tak samo jakbyś czepiał się parkingów. na każde mieszkanie przypada 1.5 miejsca parkingowego - a jak powstaną wszystkie etapy i wszyscy się wprowadzą, to nie będzie gdzie zaparkować, bo ktoś ma dwa auta, zaparkuje jeszcze auto służbowe, itd. też będziemy się burzyć, że miało być, a nie ma i dlaczego mam za to płacić?

Ludzie, no trzeba brac ta propagande z przymruzeniem oka, bo to gazetka "Agrobexu", ale rzeczywiscie tez sie wkurzylam, ze Pani nie wspomniala o obiecanym placu zabaw (pewnie nie ma dzieci) ani o windach za ktore WSZYSCY placimy (pewnie sama z niej korzysta) A tak wogole to ta Panna albo nie istnieje, albo dostala slona kase za opowiadanie takich banialukow.

co do płacenia za windę, cyctat z ustawy o własności lokali :
Art. 14.Na koszty zarządu nieruchomością wspólną składają się w szczególności:
2) opłaty za dostawę energii elektrycznej i cieplnej, gazu i wody, w części dotyczącej nieruchomości wspólnej, oraz opłaty za antenę zbiorczą i windę,

" na każde mieszkanie przypada 1.5 miejsca parkingowego" - raczej powinno przypadać
Ostatnio przeliczyłem miejsca parkingowe wokół II-etapu i wyszło mi 100 miejsc parkingowych, mieszkań chyba coś koło 105 - Agrobex się przeliczył

grajwklasy pisze: - brak podstawowej infrastruktury, żeby kupić np. truskawki należy pójść na autobus i pojechać do Nowej Wsi, tak samo lekarz do Poznania lub Swarzędza, szkoła, kościół itp. =czas i koszty

Gdyby na naszym osiedlu zbudowali kościół, szpital i targowisko z warzywami to co najmniej polowa mieszkańców nie chciałaby mieszkać w tym zgiełku. Za windy płacą wszyscy... gdyby mieli płacić tylko Ci, którzy ich chcą to nie byłoby chętnych a na 1 i 2 piętro ludzie chodziliby pieszo żeby zaoszczędzić:) Mieszkamy przy Mokrej, na wsi, i właśnie dlatego kupiliśmy to mieszkanie żeby na wsi mieszkać.

P.S: Nam też brakuje tego obiecanego placu zabaw

Nie wiem jak inni, ale przy zakupie moje "gały" widziały, a uszy słyszały, że kupuję mieszkanie z placem zabaw etc. A minęło sporo czasu, a nie ma placu zabaw, nie ma żadnej ławki żeby przysiąść z dzieckiem choć na chwilę, nie ma ulicy z Poz-bruku tylko bagno i dziury, a nasze auta brudne potem... eh
Ja to się zawsze zastanawiam, gdzie z dzieckiem pospacerować i zawsze pozostaje mi tylko jedno- ulica Planetarna, gdzie ruch i hałas jak na A2, a przysiadam na przystanku autobusowym... a tego nie było w wizualizacji... "wsi spokojna wsi wesoła..." -tutaj nie ma odzwierciedlenia.