os. W. Zamoyskiego w Zalasewie

Musisz tyle tematów zakładać ?? Robisz bałagan na forum. Jest już jeden temat o zarządzie powierzonym (założony też przez Ciebie) i jak możesz to tam umieszczaj posty. Po drugie to nie forum prawnicze i nie wszyscy chcą czytać jakieś ustawy i inne tego typu rzeczy.

niestety czy Ci się to podoba czy też nie, te sprawy dotyczą waszej własności skoro już zdecydowaliście być właścielami we wspólnocie.
Może i nie wszyscy chcą czytać... ale i nie ma obowiązku czytania. Czy ja ciebie do tego zmuszam?
wolny kraj, nie czytaj.
Nieznajomść prawa nie zwalnia z odpowiedzialności.
Ja także nie jestem prawnikiem, niestety niedouczeni prawnicy powodują spory chaos m.in. we wspolnotach, także mojej.
A wasz deweloper jsak czytam, robi z wami co chce... co w konsekwencji wiąże sie z wyższymi oplatami na utrzymanie części wspólnej.

wątek wydzielilem celowo. bo dyskusja na ten temat może znacząco rożnić sie od dyskusji w tamtym wątku.

nie mniej jednak, nie twierdzę że nie masz racji.
Od obiektywnej oceny jest administrator, (zgłoś to jemu) który jesli uzna to zrobi komasację wątków, albo mnie zbanuje.
ja się nie obrażę.

PIszesz że nie jestes prawnikiem, więc jaką mamy mieć pewność że poprawnie interpretujesz zapisy w ustawach, a nie wiem czy już zauważyłeś ale my na swoim forum w temacie ogrodzenia osiedla omawiamy również temat spotkania a piwo (jesteśmy dość otwarci na przenikanie się tematów w ramach jednego wątku), więc nie ma sesnsu rodzielać temat zarządu na kikla wątków. A jeśli chodzi o zgłoszenie do Admina to własnie jestem w trakcie pisania do niego PW

Tylko ty z tego co masz napisane w profilu nie mieszkasz na naszym osiedlu. Wiec nie wiesz czy zarządca dobrze zarządza czy źle. Może my jesteśmy zadowoleni z tego jak developer zarządza naszym osiedlem. Wiec zajmij się swoją wspólnotą na swoim osiedlu i nie denerwuj ludzi zaśmiecając forum.

zbynio79 pisze:PIszesz że nie jestes prawnikiem, więc jaką mamy mieć pewność że poprawnie interpretujesz zapisy w ustawach, a nie wiem czy już zauważyłeś ale my na swoim forum w temacie ogrodzenia osiedla omawiamy również temat spotkania a piwo (jesteśmy dość otwarci na przenikanie się tematów w ramach jednego wątku), więc nie ma sesnsu rodzielać temat zarządu na kikla wątków. A jeśli chodzi o zgłoszenie do Admina to własnie jestem w trakcie pisania do niego PW

ok, jeśli uważacie by je połączyć - to ja popieram ten pomysł
w wiekszości nie interpretuję, pokazuję stan rzeczy.
Do Was trafiłem bo szukałem materiałów dot zarzadu powierzonego.
wątku nt ogrodzenia nie czytałem, bo jestem przeciwnikiem tego typu rozwiązań. Kosztowne, a bezpieczeństwo pozorne. Ale to moja opinia, i z całą pewnością nie zabiorę w tym wątku głosu.

maki pisze:Tylko ty z tego co masz napisane w profilu nie mieszkasz na naszym osiedlu. Wiec nie wiesz czy zarządca dobrze zarządza czy źle. Może my jesteśmy zadowoleni z tego jak developer zarządza naszym osiedlem.

to jakiś żart?
jesli deweloper i zarządca w jednej osobie wpisuje bzdury w akt notarialny, zmienia parametry mieszkań (np grubośc ścian działowych), bezprawnie domaga sie oplat za nadmetraż w ten sposób wygospodarowany, jesli juz ma przegraną sprawę w sądzie konsumenckim skierowaną przez UOKiK, to jakim cudem miałby być dobrym zarzadcą?
cudowne nawrócenie i łaska splynęla by teraz nie działać na swoją korzyść korzystając z nieświadomości właściceli?
jako deweloper jest zły, a jako zarzadca wspaniały?
to naturalnie wasza sprawa, na np forum zamkniete, ale podaj (nie mnie) bardziej merytoryczne argumenty że macie wspaniałego zarzadcę.
Jeśli chcecie mieć wspaniałego to musicie go pilnować, sprawdzać. Mieć zarzad wlascicelski. Po to by relacje z zarządcą byłe równoważne. By nie było asymetrii.

W umowie była wzmianka, że mieszkanie będzie mierzone po odbiorze technicznym i rozmiar może się zmienić, nikt za to ode mnie nie wziął pieniędzy a mieszkanie miałem większe niż na projekcie. Ponadto umowę przedwstępną przed podpisaniem sprawdzał mi prawnik. A podpisywałem ja u znajomego notariusza. Zresztą dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu. Co do zarządcy to proszę, była mowa o prędkości na osiedlu, zrobiono progi spowalniające, była mowa o parkowaniu na chodniku, postawiono znaki zakazu, była mowa o parkowaniu tyłem do budynku w 3 etapie gdzie nie było uchwały pojawiły się kartki na tablicach informacyjnych, aby zwrócić na to uwagę, klatkę schodową mam codziennie wysprzątaną a w zimę się nie przewróciłem, bo miałem odśnieżone i posypane chodniki i parkingi. Zresztą dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu.

maki pisze:Co do zarządcy to proszę, była mowa o prędkości na osiedlu, zrobiono progi spowalniające, była mowa o parkowaniu na chodniku, postawiono znaki zakazu, była mowa o parkowaniu tyłem do budynku w 3 etapie gdzie nie było uchwały pojawiły się kartki na tablicach informacyjnych, aby zwrócić na to uwagę, klatkę schodową mam codziennie wysprzątaną a w zimę się nie przewróciłem, bo miałem odśnieżone i posypane chodniki i parkingi. Zresztą dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu.

Mam wrażenie że w Agrobexie dokładnie czytają nasze forum przekazuję więc że znaki informujące o przejściach dla pieszych ustawione w idiotycznych miejscach i do tego nie ma oznakowania poziomego.

Wracając do tematu wszystko rozchodzi się o paragraf 23 punkt 3 naszej umowy deweloperskiej (III Etap), czyli:

"Nabywcy oświadczają, że przyjmują do wiadomości i akceptują fakt, że do czasu zebrania wspólnoty mieszkaniowej, które odbędzie się najpóźniej w terminie trzech miesięcy po zakończeniu pierwszego pełnego roku kalendarzowego funkcjonowania wspólnoty, zarząd nieruchomością wspólną sprawować będzie spółka pod firmą PPUiH „AGROBEX” Sp. z o.o."

Najlepiej problem opisany jest chyba w poście Bigbluee2 http://swarzedz-mokra.pl/viewtopic.php? ... t=10#p2813

Skoro zapis jest nielegaly pozostaje pytanie co z tym robimy?
Przypominam że zbliża się termin podpisania aktów notarialnych dla trzeciego etapu.

o, i to nareszcie jakieś konstruktywne pytanie.
Ja wam dałem do reki broń. Jak jej użyjecie, jeśli w ogóle użyjecie, wiecie najlepiej.
(my w 2008 roku mieliśmy znacząco ograniczone możliwości)
a deweloper niech czyta.
jeśli to ma zmienić asymetrię w kontaktach... szacunek dla właścicieli, itd
ja zawsze uważam że lepiej mieć świadomego partnera umowy.

jeśli podpisujecie akty - przedstawcie argumenty, linki do orzeczeń, to co pisze UOKiK.. notariuszom (którzy zazwyczaj nie chcą kąsać ręki która żywi) i deweloperowi.
jeśli chodzi o notariuszy - warto im przypomnieć ustawę o notariacie
choćby rt. 81. Notariusz odmówi dokonania czynności notarialnej sprzecznej z prawem.

Co z tego że zwołamy zebranie wspólnoty wcześniej, skoro w aktach notarialnych będziemy mieć zapis że przez pierwszy rok kalendarzowy po utworzeniu wspólnoty zarządem zajmuje się Agrobex? Zarząd można będzie w takim przypadku zmienić dopiero na pierwszym zebraniu po upływie pierwszego roku istnienia wspólnoty.

Mamy 4 marca. Etap III jest już zakończony czyli tak mi się wydaję, nasze zrbranie powinno się odbyć do końca marca.

Wspólnota zostanie zawiązana z pierwszym podpisanym aktem notarialnym przekazującym własność nieruchomości, czyli max. do 30 czerwca 2013. W tej chwili na trzecim etapie jesteśmy co najwyżej użytkownikami mieszkań