Zarządca nieruchomością.

[M.D.]

Witam.
1. Aby zmienić cokolwiek we wspólnocie potrzebne jest kworum, na pierwszym zebraniu I etapu było ok.30 osób ( w tym pary reprezentujące jeden lokal), zatem widzisz jakie jest zaangażowanie mieszkańców.
2. Pozostawiliśmy Agrobex jako zarządce (choć na po I zebraniu możemy zmienić zarządce) ze wskazaniem na zmniejszenie kosztów działalności zarządu, kosztów funduszu remontowego i kosztów SPRZĄTANIA, jednak do czasu zakończenia głosowania (karty do głosowania zostały rozdane w marcu i kwietniu, tym którzy nie byli na zebraniu)NIC NIE ZMIENIMY. Złotówek do zaoszczędzenia jest wiele,jednak do póki większość mieszkańców nie zacznie "żyć" osiedlem, mało wskóramy.
3. Od narzekania jest wielu, bardzo wielu, jednak by coś zmienić...

[Soprano]

Z ciekawości zapytam jak zostali poinformowani mieszkańcy I etapu o zebraniu wspólnoty?

[M.D.]

Agrobex rozsyłał listy o zebraniu, do listu był załączony porządek obrad, plan i wykonanie finansowe. Głosowaliśmy nad kilkoma punktami, trochę tego było np. wiata rowerowa, co zrobić z nadwyżką z funduszu remontowego, progami zwalniającymi (to dzięki nam powstały kilka dni po zebraniu). Najwięcej emocji budził regulamin wspólnoty, grilowanie parkowanie i..opłaty za windy.Jak jednak wspomniałem, jeśli "zainteresowanych" jest 15% SPOŁECZNOŚCI to sobie możemy glosować do u.. śmierci.

[beata]

witam,
myślę że dlatego jest tak małe zaangarzowanie ludzi ponieważ traktują to miejsce jako noclegownię. W poprzednim miejscu zamieszkania mieszkałam ponad 30 lat i znałam mieszkańców, a tu nawet nie znam ludzi z mojego wejścia. Mnie interesują koszty związane z mieszkaniem tutaj, jak będzie zebranie dla II etapu napewno pójdę .

[maff1]

Pomocne orzecznictwo:
z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 15 stycznia 2002 r. (sygn. akt: I ACa 995/2001):
"Wynikająca z art. 18 ust. 2a ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Tekst jednolity: Dz. U. 2000 r. Nr 80 poz. 903) szczególna forma przewidziana dla uchwały dotyczyć będzie zmiany sprawowania zarządu, uprzednio powierzonego osobie trzeciej, nie zaś zmiany osoby sprawującej zarząd."
Orzeczenie na stronie czasopisma:
http://www.zarzadca.pl/content/view/56/94/

[Samuraj]

Dlatego dobrzeby było gdyby najbardziej zainteresowane osoby z etapu I, II i III spotkały sie i wszystko przedyskutowały.
Wielu mieszkańców nie korzysta z tego forum a mogliby byc zainteresowani.
Może poprostu trzeba zacząć chodzić od drzwi do drzwi i przedstawić swo punkt widzenia.

Szczerze powiedziawszy, to faktycznie ja równiez nie wiem kto mieszka w mojej klatce a o innych nie wspomnę

[maff1]

zróbcie akcję ulotkową do skrzynek pocztowych - maleńkie karteczki że jest forum... z ciekawości wiele osób zajrzy
miejsca oszczędności, to m.in.:
1. stawka za zarządzanie - 45 - 50 gr to zupełnie przyzwoita stawka, w przypadku bardzo dużego osiedla
2.czy zarząd pobiera opłatę za sprawowanie zarządu? mam nadzieję że nie, ale sprawdźcie
3. opłaty za pobór ciepła.
Zazwyczaj ciepło zamówione jest o ok 50 % przeszacowane od faktycznego zapotrzebowania. Bo dostawcy ciepła są tym zainteresowani, m.in. pobierają opłatę za gotowość dostarczenia. Raz w roku można obniżyć o max. 10 % moc zamówioną, co w skali dużego osiedla moze oznaczać oszczędności kilkadziesiąt tys. Ale ktoś to musi zrobić!
4. umowy z dostawcami usług zewnętrznych.
- konserwacja - u nas niestety jest firma, która dostaje ok 12 tys/mc za 2 ludzi na obiekcie, po kilka godz dziennie. Bo zarzad tak sobie wybrał. Ja bym zatrudnił 2 ludzi po 8 godz codziennie, i wyszłoby taniej, a dodatkowo firma ta zakupuje art do zużycia, np żarówki, świetlówki - i bierze ok 30% narzuto tylko za to ze to robi. Albo zamawia podnośnik, bo mamy świetlówki na wys 2 pietra, i za to - czyli rozmowę za 30 gr trwającą 2 minuty max, pobiera oplatę 30 % od kwoty zlecenia - czyli podnośnik pracował za 1000 zł, prowizja 300zł.
- sprzątanie - zazwyczaj marne, bo firma kolegi, albo prezesa... ale co miesiąc faktura płacona bez zastrzeżeń
to kilka przykładów... ale może być ich znacznie więcej. np umowa na obsługę prawną, której fizycznie nie ma, umowa z firma ochroniarską znajomego prezesa...

możecie też czerpać przychody z pożytków.
np. z reklam, tablic firmowych przy drzwiach wejściowych... itp. ale wynajem części wspólnej na w/w cele wymaga uchwały wspólnoty.

[M.D.]

Akcja ulotkowa juz byla 2 razy w I etapie i nic...ludzie maja to gdzies.Jedynie przy zwrotach za nadmetraz byl tutaj ruch.Obecnie klika tutaj regularnie moze z 10 osob.Zarzadce mozemy zmienic zawsze,tylko trzeba miec "kim"glosowac.

[BabaJaga]

maff1 dzięki Tobie uświadomiłam sobie, że Chata Polska powinna płacić wspólnocie za obwieszenie ścian budynku szyldami, ściany to część wspólna nieruchomości
sprawdzę to w poniedziałek

[maff1]

... Chata Polska powinna płacić wspólnocie za obwieszenie ścian budynku szyldami, ściany to część wspólna nieruchomości

z cała pewnością. Elewacja to część wspólna. Sprawdź w akcie notarialnym czy deweloper nie wpisał prawa umieszczania czego chce, i komu pozwoli dowolnych reklam itp. To taki niby wybieg by ominąć prawo. I wmówić kupującym że nie da się tego zmienić. (u nas tak zrobiono - deweloper wpisał sobie prawo wyłącznego korzystania z części dachu - na cele reklamy, nawet wybudował tam specjalny ruszt!) Należy pamiętać że akt niższego rzędu - czyli akt notarialny, nie może być sprzeczny z aktem wyższego rzędu - tj. ustawą o własności lokali. Równie dobrze mogliby sprzedać Pałac Kultury. Deweloper nie może dysponować czymś co nie jest jego własnością. A elewacja stała się wspólnotowa z chwila wyodrębnienia pierwszego lokalu. I dlatego jest potrzebna uchwała wspólnoty która zezwoli na korzystanie na cele komercyjne z elewacji. Zarząd nie moze decydować, bo jest to przekroczenie zwykłego zarządu.
A jeśli decyduje o tym Agrobex, i twierdzi że sie nie da (co jest absurdem) macie prawo wystąpić o zmianę udziałów w części wspólnej. Bo uległy zmniejszeniu.
Pisałem o tym w wątku dot aranżacji: o roletach zewnętrznych, dodatkowych drzwiach, antenach sat zamocowanych do elewacji itp.

Owszem, zgody zarządu na takie "różności" bywają w spółdzielniach... ale ustawa spółdzielcza jest bardziej liberalna.
I niestety mentalnie tkwi w wielu umysłach.