os. W. Zamoyskiego w Zalasewie

I co Ci niby da monitoring?

Wydrukujesz i oprawisz zdjęcie jak ktoś odjeżdża na Twoim rowerze?

Najpewniejszym rozwiązaniem byłoby, a może będzie montaż barierek/szlabanów na wjazdach i wiem, że są dostawy do żabki,kurierzy,służby ratunkowe, porządkowe i wszyscy inni święci, którzy też muszą wjechać, ale skoro jest dostawa, to ktoś ją musi odebrać tak? Jak ktoś ją odbiera to niech też otworzy bramkę dostawcy i problem dostaw mamy z głowy
Kurier też przed dostarczeniem przesyłki dzwoni, że jest w drodze więc nie widzę problemu, a jak ktoś wzywa straż, policję, pogotowie czy kogokolwiek innego to zapewniam: zawsze ktoś zainteresowany czeka żeby otworzyć wjazd bo od tego zależy jego dobro . Wiem z autopsji

Jako przykład osiedla zamkniętego, na które bez problemu w sytuacji alarmowej wjedzie wóz strażacki bądź inny pojazd potrzebny od zaraz podam osiedle przy ulicy Grudzińskiego w Swarzędzu gdzie tak jak wyżej pisałem zainteresowani czekają na przyjazd przy wjeździe.

Pozdrawiam

kradzieże były, są i będą, to czy ogrodzimy osiedle na niewiele się zda, A ja w sytuacji zagrożenia nie mam ochoty liczyć na przypadkowych ludzi którzy wpuszczą ekipy ratunkowe, a co do dostawców i kurierów to też nie jest tak jak pisze poprzednik.

wojtman pisze:Działamy coś z tym monitoringiem?

Najpierw przeczytaj całą dyskusję, a potem się wypowiadaj - jest 7 stron tego tematu, wiele osób się już wypowiedziało, ale jak zwykle ktoś musi zadać pytanie bez sensu i kolejne wpisy o tym i tamtym - prawdopodobnie będzie głosowanie na kolejnym zebraniu i tyle - wspólnota zadecyduje tak czy inaczej i już - samemu w ramach użytkowników forum to byłby problem, żebyś się zgadał na imprezę integracyjną kilka osób, a co dopiero monitoring

Ogrodzone osiedle bardziej utrudni życie mieszkańcom jak złodziejom.

nie sądzę, abyś miała racje. byłem już na wielu ogrodzonych osiedlach i znajomi/mieszkańcy bardzo chwalą sobie to rozwiązanie. nie boją się aż tak bardzo. w szczególności, gdzie miejsce dla samochodów jest z jednej strony, a część "rekreacyjna" z drugiej. dzieci mają gdzie biegać i bawić się bezpiecznie. w naszym przypadku jest to niemożliwe, ale nie ogrodzenie, a postawienie szlabanów bądź słupków wjazdowych ograniczy kradzieże.
a tak na marginesie, w tym tygodniu pomiędzy godziną 17, a 19 była kolejna próba kradzieży. nie udało się, auto nadal stoi, ale jest mocno rozkradzione i zniszczone...

Witam
Wczoraj sprzed bloku nr 3 probowano na szczescie nieskutecznie skrasc moja Audi.
Pisze ku przestrodze bo jak widac sytuacje kradziezy ciagle sie powtarzaja. Od poczatku jestem zwolennikiem monitoringu a takie sytuacje tylko mnie w tym przekonaniu utwierdzaja. Wiem ze zaraz znajdzie sie ktos kto zjedzie temat monitoringu ale moze dlatego ze nigdy nie mial takich przygod.

rack pisze:I co Ci niby da monitoring?

Wydrukujesz i oprawisz zdjęcie jak ktoś odjeżdża na Twoim rowerze?

Co by mi to dalo? Otoz mam podejrzenie kto zarypal te rowery bo wraz z zaginieciem rowerow zaginela i ta osoba, podejrzewana rowniez przez policje. Jednak dowodow brak a taki monitoring wiele by pomogl zwlaszcza ze wczoraj chciano skrasc moje auto. Ja mam juz dosc przygod z kradziezami dlatego jestem jak najbardziej na TAK i nie żule tych paru groszy na obsluge systemu.

A co ludzie myslicie o bramach wjazdowych na pilota? Jedna brama na wysokosci tablicy informacyjnej Resideo a druga na wyjezdzie w strone lasu tzn tak jak sie zaczyna piaszczysta droga?? Kazdy z mieszkancow mialby pilota. Takie troszke zamkniete osiedle? A kurier? Poczta czy dostawy do sklepow? To nie jest zaden problem poniewaz jest wiele osiedli zamknietych i jakos sobie wszyscy radza. A wydaje mi sie ze kurier czy listonosz z mala przesylka nie musi podjechac pod drzwi a duza paczka czy duza przesylka? Jezeli spodziewamy sie takiej zazwyczaj jestesmy w domu to mozna podejsc pod brame i otworzyc kurierowi zeby wjechal. Wydaje mi sie ze takie rozwiazanie bylo by tez dobre a monitoring oczywiscie tez nie bylby zly ale pewnie bardziej kosztowny czytajac forum i myslac o tym pomysle z bramami i pilotami zastanawialem sie tez czy mialo by to sens jezeli, oczywiscie nie chce tu nikogo obrazic czy oskarzac zeby nie bylo , nie mialo by sensu takie rozwiazanie jezeli w kradzieze zamieszany jest mieszkaniec naszego osiedla... Wtedy tez mialby pilota do bramy i niestety nie mialo by to sensu, licze tylko na to ze jednak tak nie jest...

Witam jestem jak najbardziej za zamknięciem osiedla. Od samego początku pisałam o tym ale zostałam wyśmiana. Miesiąc temu pod moimi oknami blok numer 3 mój samochód został masywnie uszkodzony obite drzwi oraz wgniecenie - kartki brak. Na szczęście mam ubezpieczenie ale naprawa ma wynieść dużo więcej niż otrzymałam. Podpisuję się pod ogrodzeniem i monitoringiem