Cześć,
my mieszkamy tutaj 4 lata (albo nawet lepiej i przez ten czas przetestowaliśmy):
* latem rower - droga przez Maltę
alternatywnie:
* dojazd busem 55, po wakacjach będzie stawał koło gimnazjum, rano i po południu jeździ nawet co jakieś 25 minut. Niestety wsiąść da się pod gimnazjum, lub na Granicznej, na rondzie zagęszczenie ludzi w autobusie jest za wysoka. Zimą ustawicznie, notorycznie i zawsze się spóźnia. Rano stoi w korku aż do rozjazdu z ulicą Kobylepole. W ok 30 minut dojeżdża na starą pętlę Lecha gdzie większość ludzi przesiada się do tramwaju. Jeśli chce się wracać tą samą trasą (czyli wsiadać do 55 na pętli Lecha - przystanek Piaśnicka) jest już ciasno i stoi się do ronda w Swarzędzu. Nie mniej jednak polecam - w miarę blisko domu jest przystanek (a ma ponoć jeździć dalej niż gimnazjum po tej nowej drodze!), jest w nim ciepło, jeździ na tej trasie nowy autobus, można poczytać książkę. Plusem jest też sieciówka poznańska, nie trzeba mieć 2.
* Opcja numer 2 (moja ukochana, jak pracowałam na Naramowicach) to...PKP! Może jest niewiele połączeń, ale jeśli podpasują godzinowo to polecam szczerze. Pociąg jedzie... 12 minut na Garbary, 15 na główny. Wysiadasz i przesiadasz się do autobusu. Polecam szczerze
Rano ktoś musi podrzucić na dworzec, po południu można się przespacerować. Ja nawet jak już miałam sprawny samochód, to podjeżdżałam do dworca (od naszej strony też jest przejście, nie trzeba przejeżdżać przez wiadukt na stronę urzędu skrabowego/piotra i pawła), zostawiałam tam auto i jechałam pociągiem. Szybszej opcji nie ma!
* Bus Wiraż Busu. Najlepiej podejść na rondo (można podjechać S9 spod gimnazjum, ale jeździ tak rzadko, że życzę szczęścia) i podjechać 405 na Śródkę. Jedzie koło 25 minut, potem ze Śródki wiadomo - mnóstwo tramwajów. Minusem jest konieczność posiadania dwóch sieciówek.
Samochodem to wiadomo - albo przez kobylepole, borówki, piwną, dymka, baraniaka, albo przez warszawską. Niestety na razie Warszawska w remoncie. Kobyle pole tez stoi w korku, ale on dość szybko jedzie, nie ma więc dramatu.
Niestety więcej nowych bloków = więcej ludzi = większe korki...
Pozdrawiam
PS. Jak się już wprowadzicie, zapraszamy do Walusia! Koło naszego bloku na Radosnej - lokalna knajpa! Plac zabaw dla dzieci i boisko do kosza
miło i po sąsiedzku