Muzyka w ogródku

Tutaj poruszamy tematy związane z osiedlem
olagrzes
Posty: 85
Rejestracja: 14 paź 2014, 14:44
Etap: V

Muzyka w ogródku

Post autor: olagrzes » 27 maja 2018, 18:38

Drodzy sąsiedzi. Bardzo się cieszę, że część z Was posiada ogródki, w których może się wylegiwać czy nawet gzić w takie dni jak ten. Ale czy puszczanie muzyki WSZYSTKIM sąsiadom nie jest przegięciem?! W taka pogodę większość okna ma otwarte i chce czy nie, słyszy to co puszczacie. Zapytacie dlaczego wole tu napisać zamiast pójść poprosić o ściszenie? Już wam odpowiadam. Taka bezmyślność i egoizm powodują we mnie takie odczucia, że wolałabym nie stanąć twarzą w twarz z tymi ludźmi. Oni też by tego nie chcieli.

piotrw
Posty: 151
Rejestracja: 21 gru 2010, 11:36
Etap: II

Re: Muzyka w ogródku

Post autor: piotrw » 28 maja 2018, 08:39

Piszę to z bólem serca, ale... woloć Tomku w swoim domku. Co nie jest zakazane, jest dozwolone niestety. Szcęście że posłuchałem tym razem żony i kupiliśmy mieszkanie z widokiem na trawnik między blokami, bo też by mi się włos na głowie jeżył:) Głośna muzyka, parkowanie "na dziada", zostawianie śmieci przed śmietnikiem, zostawianie odkluczonych śmietników, składowanie wysokogabarytowych śmieci bez zastanowienia... zawsze obraz osiedlowej społeczności kreuje ta mniejszość, która za nic ma fakt, że żyjemy wszyscy na stosunkowo małej powierzchni.

pamela
Posty: 21
Rejestracja: 24 lip 2013, 09:30
Etap: I

Re: Muzyka w ogródku

Post autor: pamela » 29 maja 2018, 22:18

Drodzy Sąsiedzi
Jestem szczęśliwą posiadaczką ogródka i naprawdę uważam że mieszkamy w blokach a nie domach jednorodzinnych ... Bardzo Was proszę jak można mieć pretensje o hałas czy muzykę z ogródka w końcu to tak samo jakby ktoś puszczał muzykę na balkonie. Proszę zwróćcie uwagę że mieszkamy blokach, jedni za ścianą słuchają głośnej muzyki, inni uprawiają seks a u następnych krzyczą dzieci. Trzeba się z tym liczyć. No cóż ja a swoim ogródku czuję się swobodnie wychodzę w bieliźnie (oczywiście gdy sytuacja mnie zmusza) i nie zwracam uwagi na sąsiadów z góry, więc pewnie też w końcu zostanie to tu opisane.

łukasz
Posty: 37
Rejestracja: 09 sty 2012, 20:55
Etap: 1 ETAP

Re: Muzyka w ogródku

Post autor: łukasz » 30 maja 2018, 22:14

Właśnie dlatego, że mieszkamy w blokach to uważam,że każdy powinien słuchać muzyki dla siebie a nie uszczęśliwiać wszystkich na około. Jeśli ma ktoś ochotę posłuchać głośnej muzyki to słuchawki należy zakupić.

Mancinek
Posty: 2
Rejestracja: 18 wrz 2012, 12:01
Etap: III

Re: Muzyka w ogródku

Post autor: Mancinek » 31 maja 2018, 09:17

Kiedyś zwróciłem uwagę sąsiadce, która notorycznie głośno słuchała muzyki, nie dało się po prostu normalnie funkcjonować w domu. Usłyszałem od niej właśnie, że "ona jest u siebie i może robić co chce, a jak się nie podoba to mam się do domku wyprowadzić" - kwestia jest taka, że to ona powinna się do domku wyprowadzić i tam może robić co chce. Mieszkamy w blokach, we wspólnocie, tu nie można robić tego co się chce, jeśli przeszkadza się innym. Tu się mieszka wspólnie i trzeba się nawzajem szanować. W tym wypadku jej muzyka była również w moim mieszkaniu, a nie tylko u niej. Ja nie chcę słuchać jej muzyki. Nie rozumiem tego, dlaczego ktoś sobie nie może słuchawek założyć jak chce głośno słuchać muzyki.

Ja rozumiem hałasowanie dzieci, odgłosy typu przesuwanie krzeseł, stukanie sztućców, itp, to są normalne odgłosy, których się nie uniknie i to mi nie przeszkadza. Przeszkadza mi to, że ktoś wie, że wpływa na czyjąś wolność, mógłby tego uniknąć a jednak to robi, bo ma wszystkich w du.pie. Tak więc Pani @pamelo, to że Pani wychodzi w bieliźnie po ogródku to nie ogranicza niczyjej wolności ;-), ale głośna muzyka już tak.

Przytoczę też przy okazji art. 51 kodeksu karnego § 1 w brzmieniu: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny". I tu nie chodzi tylko o ciszę nocną, mamy prawo do spokoju cały czas.

"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka." - Alexis de Tocqueville

olagrzes
Posty: 85
Rejestracja: 14 paź 2014, 14:44
Etap: V

Re: Muzyka w ogródku

Post autor: olagrzes » 01 cze 2018, 23:40

pamela pisze:
29 maja 2018, 22:18
Drodzy Sąsiedzi
Jestem szczęśliwą posiadaczką ogródka i naprawdę uważam że mieszkamy w blokach a nie domach jednorodzinnych ... Bardzo Was proszę jak można mieć pretensje o hałas czy muzykę z ogródka w końcu to tak samo jakby ktoś puszczał muzykę na balkonie. Proszę zwróćcie uwagę że mieszkamy blokach, jedni za ścianą słuchają głośnej muzyki, inni uprawiają seks a u następnych krzyczą dzieci. Trzeba się z tym liczyć. No cóż ja a swoim ogródku czuję się swobodnie wychodzę w bieliźnie (oczywiście gdy sytuacja mnie zmusza) i nie zwracam uwagi na sąsiadów z góry, więc pewnie też w końcu zostanie to tu opisane.
Pani nie przeczy sama sobie?
Ja nie mam pretensji, o bawiące się i dokazujace dzieci, tylko o bezczelne uszczęśliwianie sąsiadów swoim wątpliwym gustem muzycznym. Mam prawo odpoczac w swoim domu. I jeśli każdy by miał takie podejście, to może każdy wyjedzie głośnikiem na balkon i sprawdzimy kto czego słucha? Proponuję wszyscy na raz, będzie wesoło..

pamela
Posty: 21
Rejestracja: 24 lip 2013, 09:30
Etap: I

Re: Muzyka w ogródku

Post autor: pamela » 02 cze 2018, 20:24

Bardzo proszę... Do 22:00 mamy prawo!

olagrzes
Posty: 85
Rejestracja: 14 paź 2014, 14:44
Etap: V

Re: Muzyka w ogródku

Post autor: olagrzes » 02 cze 2018, 20:34

Czyli teraz po złości mamy sobie robić, bo mamy prawo?

Tomek
Posty: 232
Rejestracja: 05 paź 2011, 13:31
Lokalizacja: Zalasewo

Re: Muzyka w ogródku

Post autor: Tomek » 04 cze 2018, 22:16

łukasz pisze:
30 maja 2018, 22:14
Właśnie dlatego, że mieszkamy w blokach to uważam,że każdy powinien słuchać muzyki dla siebie a nie uszczęśliwiać wszystkich na około. Jeśli ma ktoś ochotę posłuchać głośnej muzyki to słuchawki należy zakupić.
nasz sąsiad puszcza przez godzinę jedną piosenkę i śpiewa ją na głoś. czasami aż chce mi się zejść do niego i poprosić go o założenie słuchawek, ale wiem, że nic z tego nie wyjdzie. ma takie prawo. trochę wyrozumiałości.

olagrzes
Posty: 85
Rejestracja: 14 paź 2014, 14:44
Etap: V

Re: Muzyka w ogródku

Post autor: olagrzes » 04 cze 2018, 22:22

Może z dwojga złego lepiej tak, bo jakby założył słuchawki i nadal śpiewał to dopiero by było :)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości