Akty notarialne

[solenzara]

Super wiadomość! super, że sprawiedliwości stało się zadość! Ponieważ padają gratulacje to pragnę nadmienić, iż temat zwrotów został rozpoczęty już dużo wcześniej- w lipcu 2011r. Było kilka osób, które chciały walczyć o swoje, potem temat się jakoś na forum nie rozkręcił (mało było osób zaintersowanych sprawą), ale Ci co chcieli wywalczyli swoje. A teraz sprawa ma swój szczęśliwy finał dla wszystkich.

Radość radością z odzyskanych pieniędzy, ale jest już widmo straty kolejnych, dlatego ponawiam temat: jakie niezgodności widzicie w nowych aktach? np. czy nikogo nie dziwi zapis o współpartycypowaniu w kosztach eksloatacji i napraw sieci biegnących w działce 38/4? Nikt z Was poza jedną osobą nie odniósł sie do tego.

A swoj a drogą ciekawią mnie losy osób, które swego czasu były tu aktywne, a teraz cisza...

[M.D.]

Superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr przyłączamy sie

[Aleksandra]

SUPER!!
Dobrze , że się wszyscy dowiedzieli dzięki forum i większość z mieszkańców I etapu zgłosiła swoje prawa do nadpłat i Vatu

[justyna]

my tez jestesmy za....................

[magda81]

Nareszcie dobra wiadomość.

Solenzara- prawda, że temat zaczął się dużo wcześniej, ale sama wiesz, że nasze pojedyncze pisma pozostawały raczej bez echa, albo- jak w moim przypadku- telefonicznie kontaktowała się pani rzecznik i nic właściwie nowego z tych rozmów nie wynikało. Jak widać więc w grupie siła.
Co do wspomnianych przez Ciebie zapisów w akcie notarialnym, zapytałam o to prawnika, czekam na odpowiedź w tej sprawie- czy są to zapisy powszechnie stosowane i co tak naprawdę oznaczają w praktyce bo też wydają się nam trochę podejrzane...

[grzes]

Radość radością z odzyskanych pieniędzy, ale jest już widmo straty kolejnych, dlatego ponawiam temat: jakie niezgodności widzicie w nowych aktach? np. czy nikogo nie dziwi zapis o współpartycypowaniu w kosztach eksloatacji i napraw sieci biegnących w działce 38/4? Nikt z Was poza jedną osobą nie odniósł sie do tego.

tak sobie myślałem..o ile mi wiadomo sieci należą do firm które je doprowadzają do osiedla a droga jest gminna a nie osiedlowa... Zatem jeżeli nie jesteśmy (czy też nie będziemy) współwłaścicielami drogi i wszystkiego co pod nią to z jakiej paki mamy płacić... Do tego jeśli mnie pamięć nie myli... opłaty za ogrzewanie, wodę, prąd zawierają tzw. abonamenty, koszty stałe. Czy to właśnie nie powinno być przeznaczone na koszty eksploatacji i napraw - chyba właśnie takie jest wytłumaczenie tych opłat?

...
Z innej beczki gratuluję zwycięstwa w sprawie opłat... na szczęście w II etapie nie musieliśmy walczyć, ale wasza radość też cieszy.

Pozdrawiam

[magda81]

Jak dla mnie przez "drogę" akcie notarialnym jest rozumiany obszar otaczający nasze bloki, tam gdzie znajdują się miejsca parkingowe, a nie ta błotnista ulica zwana Mokrą, ale może się mylę...

[asiarek]

czy nie jest przypadkiem tak, że do czasu przejęcia drogi przez gminę to należy ona do wspólnoty? Może się również okazać, że gmina jej nie przyjmie...

[Shame]

Moje najszczersze gratulacje i szacunek dla walczących Jak mawiają anglosasi: thumbs up! Ukłony i uściski.

Jednakże co do AN to chyba faktycznie na teraz niewiele zwojujemy, głównie z uwagi na agrobexową, perfekcyjnie działającą i nie posiadającą istotnych wad technikę "wal-na-ostatnią-chwilę-to-nie-będą-mieli-czasu-się-burzyć-ani-w-ogóle-nic-załatwić-!" zwaną w kręgach uliczno-prawnych metodą "za 5 dwunasta". Nie wiem jak u reszty, ael u mnie miało to zastosowanie już przy odbiorach. Teraz też, bo gdy rozmawiałem dobre 2 miesiące temu z gościem z Agro# to rozmowa przebiegła mniej więcej tak:

[...]
kiedy będzie AN?

powinien być pod koniec grudnia, lub początek stycznia

(tutaj jak widać niewiele się minęli z prawdą)

a czy ktoś da znać, jakoś będziemy powiadomieni wcześniej, żeby nie zastało nas to z ręką w nocniku?

tak, damy znać wcześniej i będziemy państwa umawiać na podpisywanie
[...]

I jak się wam to podoba? Niestety z racji finansów pewnie trzeba będzie podpisać, bo kogo teraz stać na zwlekanie i dopłacanie odsetek w banku? Z podesłanego mi AN podpisanego wczoraj przez znajomą, paragraf 10 był w przytaczanej już wcześniej przez kogoś w temacie poście, że Agro# będzie adminem przez ten rok od czasu powołania wspólnoty itd. czyli tak jak na umowie PW, więc tutaj jest chyba OK, prawda?

Faktycznie zastanawiająca jest kwestia utrzymania infrastruktury, bo nie końca miałem czas się w to zagłębić, jednak wydaje mi się, że wszystko do leży poza terenem (granicą) działki będącej własnością developera (czy później wspólnoty) leży w gestii gminy jako droga publiczna, bo przecież ulica Mokra istniała tu już dużo wcześniej. Myślę, że jak ktoś już wspomniał, zapis ten dotyczy dróg wewnątrzosiedlowych (czyt. parkingów), co w sumie jest (ten zapis) uzasadniony. Ale na tego typu wydatki (konserwację itp.) zbieramy chyba płacąc czynsz, prawda? A nawet jeśli nie, to jak ktoś wspomniał, opłaty stałe chyba obejmują utrzymanie i serwis przyłączy... Ale chyba bardziej zgaduję, niż wiem, ale może moje wypociny nasuną komuś jakiś pomysł.

Na koniec przepraszam za pisanie "jak KTOŚ wcześniej napisał", ale nadrobiłem cały ten topic za jednym zamachem i pozapominałem kto co mówił. Niemniej jednak z pełną powagą i bez krzty drwiny, chylę czoła tym nie wymienionych z nicka sąsiadom-bohaterom.

Pozdrawiam.

[solenzara]

Sytuacja wygląda tak, że kupujemy udziały w gruncie na którym stoi budynek, natomiast działka którą biegnie droga dojazowa do Planetarnej z parkingiem po budynkiem nr 6 jest własnością nienaszą, zapewne Agrobexu. W kosztach za administrację, nie doatrzyłam się tych kosztów które są zawarte w AN, wygląda, że to są jakieś dodatkowe. To samo dotyczy rur- są na innej działce, nie będziemy ich współwłaścicielami, więc z jakiego tytułu mamy płacić? ( gestor w opłacie przesyłowej pobiera już opłaty eksploatacyjne czyż nie?) I dlaczego akurat za ten odcinek sieci mamy płacić? a czemu nie za 3 czy 4 kolejne działki po których biegnie ta infrastruktura?