Tak jak napisałam po godzinie auto było przeparkowane, a obserwator który umieścił post w chwili parkowania mógł po prostu wyjść i zwrócić uwagę, nie wiem pogadać, ponieważ to jest chyba normalne wśród sąsiadów w nie obserwowanie co kto robi i pisanie o tym na forum.
A gdybym była taką formalistką jak wy muszę napisać ze w naszym bloku nie ma zakazu parkowani tyłem.
Parkowanie
Re: Parkowanie
Dodam, że całkiem spory parking. Wystarczy na wszystkie auta łącznie z nowym etapem. Ale niestety do domu trzeba "kawał" dojść, co może stanowić dla niektórych problemM.D. pisze: Od niedawna otwarto nowy parking za nowymi blokami, który świeci pustakami.
Re: Parkowanie
Czy przypadiem w regulaminie który podpisywaliśmy przy odbiorze mieszkania (przynajmniej w II etapie) nie ma informacji o zakazie parkowania tyłem ?johanka79 pisze:Tak jak napisałam po godzinie auto było przeparkowane, a obserwator który umieścił post w chwili parkowania mógł po prostu wyjść i zwrócić uwagę, nie wiem pogadać, ponieważ to jest chyba normalne wśród sąsiadów w nie obserwowanie co kto robi i pisanie o tym na forum.
A gdybym była taką formalistką jak wy muszę napisać ze w naszym bloku nie ma zakazu parkowani tyłem.
Re: Parkowanie
zakaz parkowania tyłem do budynku nie obowiązuje tylko u nas na osiedlu. to jest ogólny zakaz, wpisany w kodeksie (ktoś już kiedyś chyba przytaczał paragraf). policja czy straż miejska ma prawo (a nawet obowiązek) obdarowania takiego kierowcę mandatem. ale w dniu dzisiejszym u mnie to na marginesie...
krew mnie wczoraj wręcz zalała, gdy zobaczyłem ośnieżone osiedle, ledwo co rozjechaną śliską drogę, a ktoś zostawił czarną Renault Lagunę III generacji w kombi z boksem dachowym na środku skrzyżowania. było koło 21:00. nie pamiętam dokładnie rejestracji, ale chyba PO554UU czy coś w tym stylu. życzę wszystkim bezmyślnym kierowcą z naszego osiedla zostawiając tak samochód, aby ktoś kiedyś wpakował im się w auto i po prostu... odjechał! niech naprawiają z własnego ubezpieczenia lub za własne pieniądze samochód. ludzie!!! jest zima, jest ślisko, zostawiajcie samochody zgodnie z przepisami, na miejscach do tego przeznaczonych!!!
to już naprawdę robi się nudne. żyjemy tu od kilku ładnych lat, wałkujemy temat od dawien dawna, miejsc parkingowych nie brakuje, a są osoby, które zostawiają samochody jak popadnie. dziś rano parking koło placu był pusty, po drodze było widać, że wyjechały z niego może 2-3 samochody, a pod pierwszym blokiem standard - ok 5 aut przy krawężniku. czy to naprawdę tak daleko przejść się na świeżym powietrzu 200 m do auta? ponawiam moje wcześniejsze życzenia i obiecałem sobie, że jak tylko zobaczę na rondzie patrol, który czeka na "szybkich i wściekłych" stanę koło nich i zaproszę ich na osiedle. wręcz podpowiem, aby przyjechali w nocy z blokadami albo 5-8 lawetami (ta ilość powinna wystarczyć).
krew mnie wczoraj wręcz zalała, gdy zobaczyłem ośnieżone osiedle, ledwo co rozjechaną śliską drogę, a ktoś zostawił czarną Renault Lagunę III generacji w kombi z boksem dachowym na środku skrzyżowania. było koło 21:00. nie pamiętam dokładnie rejestracji, ale chyba PO554UU czy coś w tym stylu. życzę wszystkim bezmyślnym kierowcą z naszego osiedla zostawiając tak samochód, aby ktoś kiedyś wpakował im się w auto i po prostu... odjechał! niech naprawiają z własnego ubezpieczenia lub za własne pieniądze samochód. ludzie!!! jest zima, jest ślisko, zostawiajcie samochody zgodnie z przepisami, na miejscach do tego przeznaczonych!!!
to już naprawdę robi się nudne. żyjemy tu od kilku ładnych lat, wałkujemy temat od dawien dawna, miejsc parkingowych nie brakuje, a są osoby, które zostawiają samochody jak popadnie. dziś rano parking koło placu był pusty, po drodze było widać, że wyjechały z niego może 2-3 samochody, a pod pierwszym blokiem standard - ok 5 aut przy krawężniku. czy to naprawdę tak daleko przejść się na świeżym powietrzu 200 m do auta? ponawiam moje wcześniejsze życzenia i obiecałem sobie, że jak tylko zobaczę na rondzie patrol, który czeka na "szybkich i wściekłych" stanę koło nich i zaproszę ich na osiedle. wręcz podpowiem, aby przyjechali w nocy z blokadami albo 5-8 lawetami (ta ilość powinna wystarczyć).
Re: Parkowanie
Nie ma przepisu zabraniającego parkowania tyłem. To są wewnętrzne uregulowania wspólnot.
Re: Parkowanie
Droga johanka79
Nie rozumiem Twojego oburzenia, pakujesz komuś rurę wydechową do mieszkania i jeszcze masz pretensje że, nie poinformował Cię o tym osobiście. Sorry ale jest zima i trudno tak o wybiec z mieszkania i gonić kogoś o to aby przeparkował samochód. Jak sama stwierdziłaś przeparkowałaś samochód po godzinie więc co by dała ta rozmowa w cztery oczy ??? i tak nie zrobiła byś tego od razu choć tego oczywiście nie wiem wnioskuje z Twoich słów. Nie jesteś formalistką ale w kwestii przypomnienia jakis czas temu na tablicy ogłoszeń była informacja z prośbą o nie parkowanie tyłem do budynku. Czasem uważam że, w takiej sytuacji wystarczyło by zwykłe przepraszam i temat został by zamknięty a tak tłumaczenia i zbędne nerwy co kto robi.
Nie rozumiem Twojego oburzenia, pakujesz komuś rurę wydechową do mieszkania i jeszcze masz pretensje że, nie poinformował Cię o tym osobiście. Sorry ale jest zima i trudno tak o wybiec z mieszkania i gonić kogoś o to aby przeparkował samochód. Jak sama stwierdziłaś przeparkowałaś samochód po godzinie więc co by dała ta rozmowa w cztery oczy ??? i tak nie zrobiła byś tego od razu choć tego oczywiście nie wiem wnioskuje z Twoich słów. Nie jesteś formalistką ale w kwestii przypomnienia jakis czas temu na tablicy ogłoszeń była informacja z prośbą o nie parkowanie tyłem do budynku. Czasem uważam że, w takiej sytuacji wystarczyło by zwykłe przepraszam i temat został by zamknięty a tak tłumaczenia i zbędne nerwy co kto robi.
Re: Parkowanie
nie wspólnot, tylko dobrego wychowania. na blokach pojawiają się tabliczki ZAKAZ PARKOWANIA TYŁEM. a jeśli chodzi o przepisy, to straż miejska daje mandaty 100 zł i 1 pkt karny właśnie za takie parkowanie, argumentując to art 97 kw w zw z art 47 PRDigi pisze:Nie ma przepisu zabraniającego parkowania tyłem. To są wewnętrzne uregulowania wspólnot.
a odnośnie parkowania, jeśli straż miejska nie pomoże, to tutaj kilka przykładów jak sami zaczniemy radzić się z topornymi sąsiadami
http://komediowo.pl/gid,17169909,img,17 ... leria.html
Re: Parkowanie
art. 97 k.w.
Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie, podlega karze grzywny do 3000 złotych albo karze nagany.
art. 47 p.r.d.
1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:
1) na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;
2) szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;
3) pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru, roweru lub wózka rowerowego. Inny pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t może być w całości umieszczony na chodniku tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi.
Nie wiem, gdzie uczyli prawa straż miejską (może na studiach drugiego stopnia w szkole Mieszka I), ale z tych przepisów na pewno nie da się wyciągnąć normy zabraniającej parkowania tyłem. Taki zakaz jest wyłącznie wewnętrzną regulacją wspólnoty.
Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie, podlega karze grzywny do 3000 złotych albo karze nagany.
art. 47 p.r.d.
1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:
1) na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;
2) szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;
3) pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru, roweru lub wózka rowerowego. Inny pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t może być w całości umieszczony na chodniku tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi.
Nie wiem, gdzie uczyli prawa straż miejską (może na studiach drugiego stopnia w szkole Mieszka I), ale z tych przepisów na pewno nie da się wyciągnąć normy zabraniającej parkowania tyłem. Taki zakaz jest wyłącznie wewnętrzną regulacją wspólnoty.
Re: Parkowanie
Wczoraj przyjechałem późno na osiedle i pojechałem z braku miejsca na ten duży parking obok ostatniego etapu. Stałem tam jako jedyny:) tak mi się zdaje... Pozdrowienia dla tych, którym się chce;)
Re: Parkowanie
dokładnie. a na zakazach przynajmniej z 10 samochodów. ostatnio pod Etapem 1 stała Straż Miejska. raczej nie wyglądali na rozwiązujących krzyżówki oby tak częściej
oby tak częściejKto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości