os. W. Zamoyskiego w Zalasewie

I stało się !!! Tak jak wynikało z moich obserwacji co pisałem kiedyś już na tym forum - czyli " herszt BABA tzw. CZARNA INEZ " która tylko stała z założonymi rękoma nad pozostałym personelem i jedyne co potrafiła to tylko rządzić i rozkazywać niczym "kapo " w obozie w Auschwitz - to jeden z błędów jaki popełnił właściciel chaty płacąc pensję typowemu darmozjadowi. Ale największym problemem dla właściciela okazał się podobno czynsz ,który ( niesprawdzone informacje ) wynosił 15 000 zł miesięcznie . To jest chore - jaki musiał być obrót aby zapłacić tak horrendalny czynsz , zarobić na pensje na personelu i jeszcze mieć jakikolwiek zysk ? Kto tam siedzi w tym Agrobexie co podejmuje tak idiotyczne decyzje. Mieszkańcy nie mają sklepu a za chwilę INTERMARCHE otworzy swój sklep niedaleko osiedla i Agrobex będzie mógł tylko sobie pomarzyć o interesie z wynajmu komukolwiek , bo nikt nie będzie w stanie konkurować z tzw. sieciówką

ceny są na stronie:
http://agrobex.pl/zestawienie-lokali-najem,351.html
łatwo można sobie przeliczyć.

Wejdę na inny temat - Lunch Bar. Dzisiaj zostałem poproszony przez pracownika o przeparkowanie samochodu z koperty. Uzasadnił to tym, że miejsce należy do lokalu... Dziwna sprawa, gdyż poprzedni najemca/właściciel - Akira namalowała kopertę nielegalnie. Kilkanaście miesięcy temu pisałem post w tej sprawie w dziale miejsca parkingowe. Agrobex skontaktował się wtedy ze mną w odpowiedzi na maila i dowiedziałem się, że miejsce nie jest zarezerwowane i koperta to pic na wodę... Teraz też napisałem zapytanie to Agrobexu i czekam na odp. Jak dostanę wyjaśnienie, to wrzucę info.

Pytanie tylko co w tej sprawie można zrobić kupowaliśmy mieszkania będąc zapewniani, że na osiedlu będą sklepy a wyjdzie na to, że straszące pustkami lokale wcześniej czy później będą przerobione na mieszkania bo kto przy tych czynszach zaryzykuje i coś tu otworzy. Agrobex czyta to forum i proszę bardzo o ustosunkowanie się do tej sprawy.Pytanie czy ktoś z przedstawicieli mieszkańców jacy zostali wybrani na zebraniu zwrócił się do przedstawicieli agrobexu z wnioskiem o przedstawienie dalszych planów co do zagospodarowania pomieszczenia po chacie polskiej i czy a w zasadzie kiedy powstanie w tym lub w innym lokalu na osiedlu sklep spożywczy.

Wydusić jak najwięcej kasy, zero chodnika, sklepu, parkingów jak na lekarstwo. Masakra.

przepraszam.... gdzie nie ma chodników?? Na mokrej?? Proszę pukać do UMiG a nie do agrobexu.
Pamiętajcie, że sklep padł, bo miał 216 m2!!! po co nam dział mięsny?? lodówki przepastne?? Wielkie klimatyzatory?? Rachunki za prąd też mieli solidne. Wystarczy świeża buła, cukier, chleb, piwo i lizaki a po resztę i tak jeździmy do Biedrolidla... Nie minie kilka miesięcy i ktoś otworzy mały sklepik osiedlowy i będzie się miał dobrze. Chata Polska to był moloch z przerostem zatrudnienia i gburowatym właścicielem, który potrafił ku....mi rzucać na pracowników przy klientach.

A tak zapytam z innej beczki - do kogo płynie kasa z zysku za wynajem lokali? Do wspólnoty czy do Agrobexu? Jeśli do Wspólnoty, to może uchwalić tańsze czynsze na zachęte?

jasne że do Agrobexu, Oni są właścicielami lokali użytkowych

piotrw po części może i masz rację ale nie we wszystkim. Jeżeli to takie proste , to proponuje abyś wynajął lokal , choćby ten najmniejszy , gdzie czynsz wyniesie Cię ok.2400 zł miesięcznie , weź w asortymencie miej świeże buły , cukier , piwo i lizaki , samemu ogarnij ten interes lub zatrudnij jedną osobę za minimum socjalne bo tyle miały tam prawie wszystkie dziewczyny i zobaczymy czy się utrzymasz? Przy takiej cenie wynajmu za jeden m2 nikt tam nie ma szans. Dopiero co otwarte tanie obiadki też padną , to tylko kwestia czasu. Agrobex jednym słowem pozbawiony jest mózgu , obniżając cenę najmu 1 m2 wynajął by wszystkie lokale i wszyscy byliby zadowoleni a tak : lokale stoją puste , mieszkańcy nie mają nic pod ręką , agrobex nie ma kasy z wynajmu tylko forum dzięki temu ma nowe wpisy. Szkoda gadać

jeszcze trochę i te punkty usługowe przerobią na mieszkania...

W Agrobexie to mamy szpeców od PR, dzięki takiej polityce góry nie ma chyba jednego zadowolonego mieszkańca a jeden niezadowolony zniechęci trzech potencjalnych przyszłych klientów. Jednym słowem porażka, bo deweloper niestety nie szanuje ludzi, którzy mu zaufali, nic sobie z nich nie robi. Pierwotne plany podmienia na inne,kłamie w żywe oczy;! zamiast torcika częstuje nas zakalcem. Wielka malina dla Agrobexu!