Strona 1 z 2

CIĄGŁE GŁOŚNE IMPREZY NA BALKONIE- MIESZKANIE I PIĘTRO 4BLOK

: 08 cze 2013, 00:35
autor: Agipp
Nasi kochani sąsiedzi kolejny raz (to już u nich tradycja) urządzają sobie libacje na balkonie (tym razem bez aż tak głośnej muzyki, ale za to sami drą się nie lepiej niż zazwyczaj ich głośniki...). Raz już dzwoniłem na Policję w ich sprawie, ale nie potrafiłem podać dokładnego adresu. Wyrozumiali panowie przyjechali, poświecili latarką w kierunku małpiego gaju(problemu ze zlokalizowaniem nie mieli), w tym czasie wszystkie małolaty pokładły się na ziemię (wcześniej gasząc światło i muzykę) i udawali że wcale ich nie ma... Trochę mam żal do reszty sąsiadów, że nikt niczego nie robi z tymi gówniarzami... Czy poza mną reszta sąsiadów nie widzi problemu? Nikomu nie przeszkadzają? Bo jak tylko ja będę dzwonił w tej sprawie po stróży prawa, to w końcu przestaną reagować. Tak czy inaczej, jeśli ktoś zna dokładny adres delikwentów, to ja poproszę. Jak będę w stanie dzwoniąc podać adres, sprawa będzie odnotowywana i w końcu po którymś razie policja będzie mogła wyciągnąć jakieś konsekwencję od tych arogantów :evil: I apeluję do ludzi mieszkających w jednej klatce z tymi dzikami (lub mających dostęp w postaci wychodzących na nich okien)- próbujcie też reagować, dzwonić po stróży prawa, zwracać uwagę tym osobnikom- sami jak widać na pewno się nie opamiętają, a ile można chodzić niewyspanym z powodu "dobrego humorku" sąsiadów. Rozumiem, parapetówkę zrobić, ale nie regularną melinę z materacem na balkonie...

Re: CIĄGŁE GŁOŚNE IMPREZY NA BALKONIE- MIESZKANIE I PIĘTRO 4

: 08 cze 2013, 19:59
autor: Tomek
trochę mnie dziwi zachowanie jednych i drugich sąsiadów. tych którzy robią imprezę, że nie liczą się z innymi. oczywiście, raz na jakiś czas można opić "urodziny", ale są jakieś granice. a z postów na forum wynika, że ktoś za często je ma. natomiast sąsiadom dziwię się, że nikt nie pójdzie do nich i zwróci grzecznie uwagę, a jeśli to nie pomoże, to również grzecznie wprosić tam... straż miejską. jeden, drugi mandat i imprezy okażą się finansowo nieopłacalne :-)

przy okazji apel do rodziców: jest już na osiedlu plac zabaw. dzieci nie muszą się już bawić na balkonach i krzyczeć na całe gardło. wystarczy zejść z nimi na dół i dać im się wyszaleć. szybciej później usną, a sąsiedzi będą mogli spokojnie porozmawiać, posłuchać muzyki czy pooglądać telewizor. pozdrowienia dla rodziców Eryka

Re: CIĄGŁE GŁOŚNE IMPREZY NA BALKONIE- MIESZKANIE I PIĘTRO 4

: 27 cze 2013, 19:55
autor: HeYaS
A to dziwne, bo ja mieszkam na 1 piętrze w 4 i nie zanotowałem głośnych imprez na balkonie?
Może to jednak nie pierwsze piętro?

Re: CIĄGŁE GŁOŚNE IMPREZY NA BALKONIE- MIESZKANIE I PIĘTRO 4

: 29 cze 2013, 10:23
autor: natalia273
Przeczytałam słowa oburzonego, wiecznie niewyspanego (to na pewno ze względu na całodobowe imprezy pijackie w moim mieszkaniu) Pana i zapewniam, że materac na balkonie nie świadczy o tym, że mieszkanie jest meliną, a bzdurne, nieprawdziwe informacje na temat "chowania się przed policją" także proszę sobie darować. Latarką w naszą stronę nikt, nigdy nie świecił, nikt nie kładł się na ziemię, Policja - jeśli przyjeżdżała, zawsze otwierałam drzwi, co zresztą jest u nich odnotowane i nikt przed nikim się nie chował :) Skoro jest pan na tyle bystry, że zauważył materac na balkonie, to można było podczas spaceru do centrum handlowego CHATA POLSKA zawitać do mnie z ciasteczkami i z pewnością nie odmówiłabym Panu rozmowy w mojej pijackiej melinie ;) (13/43 - NIE JEST TO BLOK NR 4, NIE MUSICIE WSPÓLNYMI SIŁAMI ODGADYWAĆ ADRESU) Nie bardzo wiem z czym ma Pan problem. Dzieci na osiedlu drą się wniebogłosy tak, że od 6 rano nie można spać, rodzice krzyczą, biegają, psy szczekają, sąsiedzi przez balkon zaglądają do okien, są tak podnieceni nowym mieszkaniem, że już od 5 rano wiercą, ale jakoś nie mam z tym problemu. Jeśli potrzebuje Pan ciszy to proponuję wybudować sobie dom w środku lasu, który zresztą całkiem niedaleko pan ma.
Z drugiej strony, jak mamy się jakoś dogadać jeśli ze strony Pana jak i innych sąsiadów, którym mógłby przeszkadzać hałas nie ma żadnych propozycji, ani nawet możliwości załagodzenia takiego sporu, bo Pan zamiast wyjść i zwrócić uwagę woli dzwonić ANONIMOWO (WIEM, BO PYTAŁAM POLICJANTÓW, ŻEBY PÓJŚĆ I PRZEPROSIĆ) po Policję i wylewać swoje żale w internecie. Jesteśmy tylko ludźmi, więc zachowujmy się jak ludzie.
A...mandaty na mnie osobiście nie działają szczególnie kiedy zna się 3/4 swarzędzkiego komisariatu ;)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia z muzyką dobiegającą z mojego mieszkania w tle. Dzisiaj Dni Swarzędza - Enej. Nie wiem czy lubicie, ale jeśli nie, to polubicie! ;)

Re: CIĄGŁE GŁOŚNE IMPREZY NA BALKONIE- MIESZKANIE I PIĘTRO 4

: 29 cze 2013, 10:41
autor: bobczok
cisz noca obowiązuje od 22

małe dzieci o tej godzinie spią raczej nie biegają :lol:

a swarzedz jest maly wszyscy sie zanaj :lol:

z komisariatu :lol:

Re: CIĄGŁE GŁOŚNE IMPREZY NA BALKONIE- MIESZKANIE I PIĘTRO 4

: 29 cze 2013, 10:49
autor: natalia273
gdybym miała dzwonić na policję za każdym razem kiedy słyszę kłótnie jakiegoś małżeństwa w nocy, kiedy dziecko płacze jak jasna cholera , albo krzyczy na balkonie MAMO, TO JEST SUPER! albo po prostu, w innym mieszkaniu ktoś urządził sobie imprezę , policja nie opuszczałaby tego miejsca, taka jest prawda. Tak trzymamy się godzin? No dobrze, w porządku :) Ale skoro od 6 rano do 22 nie ma ciszy nocnej, to chyba bardziej zacznę korzystać :)

a co do małych dzieci śpiących o 22, polemizowałabym.

Re: CIĄGŁE GŁOŚNE IMPREZY NA BALKONIE- MIESZKANIE I PIĘTRO 4

: 29 cze 2013, 13:42
autor: agi
dziecku nie można wsadzić skarpetki do buzi żeby przestało krzyczeć, to mała, niepełnoletnia istotka, która czasami hałasuje. Ale powiedzmy sobie szczerze rzadko się zdarza aby po 22 00 można było usłyszeć krzyczące dziecko na balkonie...I nie porównujmy marudzącego dziecka (bo takie wieczorami dzieci są, gdyż są śpiące i zmęczone), do drących się, często podpitych dorosłych, którzy powinni rozumieć hasło: "cisza nocna" i jej ramy czasowe. Kiedy była Pani dzieckiem, leżała Pani w łóżeczku, jak trusia i nigdy nie marudziła, nie płakała, nie krzyczała z radości ? Nie wierzę...Ale teraz jak zapewne się domyślam jest Pani pełnoletnia, ponosi Pani odpowiedzialność za swoje czyny, za swoje mieszkanie i proszę uszanować swoich okolicznych sąsiadów. Ludzie jak chcecie hałasować i balangować po 22 00 to proszę jedźcie np. do pubu, dyskoteki to są miejsca dla nocnych marków lubiących hałas i zabawę przy %.Pozdrawiam

Re: CIĄGŁE GŁOŚNE IMPREZY NA BALKONIE- MIESZKANIE I PIĘTRO 4

: 30 cze 2013, 11:11
autor: Gosia
Os.zamoyskiego-to nie luksusowe osiedle ,to osiedle dla zwykłych roboli którzy marzyli o własnym M a wiec takie zachowanie jest do przyjęcia,a Ci którym sie nie podoba to proszę sie wyprowadzić ,no tak zapomniałam wszyscy mamy kredyty zwykły Polak biedny Polak

Re: CIĄGŁE GŁOŚNE IMPREZY NA BALKONIE- MIESZKANIE I PIĘTRO 4

: 30 cze 2013, 11:20
autor: Spineczka
Witam serdecznie droga Gosiu wypraszam sobie nazywania mnie robolem. Jestem osobą wykształconą na stanowisku to ,że kupiłam tu mieszkanie to dlatego ,że osiedle jest rodzinne , niewielkie, spokojne.

Re: CIĄGŁE GŁOŚNE IMPREZY NA BALKONIE- MIESZKANIE I PIĘTRO 4

: 30 cze 2013, 12:02
autor: Spineczka
Bigbluee2 jak rozbawiło Panią to bardzo się ciesze , a przypomnam ,że o wypowiedziach twoich jest już wcześniej pisane totalny brak umiejętności kulturalnej rozmowy bardzo mi przykro i nie mam najmniejszej przyjemności z Panią/ Panem rozmawiać. Na żartach się znam i poczucie humoru również mam definicje sarkazmu poznałam ale wypowiedź tego typu nie pasuje mi i to tyle na temat