Żal po zakupie mieszkania

Tutaj poruszamy tematy związane z osiedlem
laleczka
Posty: 3
Rejestracja: 22 lip 2013, 08:33

Żal po zakupie mieszkania

Post autor: laleczka » 22 lip 2013, 08:51

Nie wiem jak wy, drodzy sąsiedzi ale ja bardzo żałuję zakupu mieszkania na ul. Zamoyskiego... Bloki nieładne, niska jakość wykonania, chciałam mieszkać bliżej natury, wsi- nie ma to nic wspólnego ze wsią, hałas w nocy, dojazd kiepski (mam na myśli autobusowy) hałas i zapachy w ogródkach parterowych, hałasy za ścianą, nie ma w tej chwili nic co by mnie tu trzymało :/ jednak niełatwo będzie sprzedać teraz to mieszkanie z kredytem... najchętniej kupiłabym mieszkanie gdzieś bliżej centrum, jaki ładny blok powstał na Grudzińskiego, a rozważałam wcześniej tam zakup.... przestrzegam wszystkich przed zakupem tu mieszkania, nie warto :-(

leszek
Posty: 122
Rejestracja: 03 mar 2013, 14:01
Etap: IV
Lokalizacja: Zalasewo

Re: Żal po zakupie mieszkania

Post autor: leszek » 22 lip 2013, 09:04

po pierwsze to osiedle a nie ulica Zamoyskiego. po drugie powiedz mi proszę czy kupowałaś mieszkanie nie patrząc jak wyglądają bloki? po trzecie w bloku zawsze towarzyszą sąsiedzkie odgłosy (od skrzypiącego wyra do wiercącego sąsiada). Przepraszam ale nie rozumiem takich wypowiedzi .... kupowałaś w ciemno ? nie zapoznałaś sie z okolicą ? z jednej strony chciałaś mieszkać na wsi z ciszą i spokojem a z drugiej strony chciałaś mieć autobus (najlepiej elektryczny żeby było ciszej) tuż pod nosem?

maki
Posty: 128
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:17
Etap: III

Re: Żal po zakupie mieszkania

Post autor: maki » 22 lip 2013, 09:30

Ten wpis to ewidentna reklama :) blok na Grudzińskiego to taki sam kolcek jak te nasze :) no i też blok, też sąsiedzi, też odgłosy itd.

Ludzie narzekają na wygląd osiedla. Za te pieniądze to naprawdę dużo nie można wymagać. Czy naprawdę mniej byście marudzili gdyby blok miał inny kolor, dach spadzisty z dachówki, itp. Na pewno oko by to cieszyło ale zawsze znajdzie się ktoś kto będzie narzekał. Moje oko cieszy to co jest wewnątrz mieszkania a nie z zewnątrz (kolor elewacji, kształt, itp.) A już naprawdę było by lepiej gdyby wszyscy zmienili nastawienie z marudzącego na bardziej aktywne i zaangażowali się w życie osiedla. Naprawdę razem możemy dużo. Są wspólnoty, jest wspólna kasa, można zwołać zebrania, proponować rozwiązania, i wdrażać je w życie. Na wcześniejszym osiedlu na którym wynajmowałem mieszkanie blok miał 20 klatek schodowych. Ale ludzie którzy tam mieszkali sami tworzyli osiedle. Organizowali czyny społeczne i wspólnie sadzili zieleń dookoła osiedla. Nawet zlikwidowali część miejsc parkingowych aby wybudować plac zabaw. Osiedle to nie bloki ale ludzie którzy w nich mieszkają !! a z takimi nastawieniami nigdy nie będzie fajnej atmosfery.

laleczka
Posty: 3
Rejestracja: 22 lip 2013, 08:33

Re: Żal po zakupie mieszkania

Post autor: laleczka » 22 lip 2013, 10:33

ok postaram się trochę zmienić nastawienie :( nie jestem żadną reklamą :( może ostatnio wk.... mnie pare rzeczy po prostu

cwaniara
Posty: 1
Rejestracja: 22 lip 2013, 10:52

Re: Żal po zakupie mieszkania

Post autor: cwaniara » 22 lip 2013, 10:59

rozumiem Cię, laleczko, bo mi też na tym osiedlu wiele rzeczy nie odpowiada i różowe okulary z nos zleciały mi z hukiem już po pierwszym dniu od przeprowadzki. Ale tak jak piszą poprzednicy- co się stało to się już nie odstanie, nie ma co teraz rozpaczać, może jednak nie będzie tak źle, tylko trzeba tez coś robić, jeśli masz jakieś zastrzeżenia uwagi to zgłaszaj je wspólnymi siłami może uda sie coś zmienić :) :)

laleczka
Posty: 3
Rejestracja: 22 lip 2013, 08:33

Re: Żal po zakupie mieszkania

Post autor: laleczka » 22 lip 2013, 11:56

ja tez nie zamierzam z nikim dyskutować, napisałam tylko co mysle, bo ostatnio miałam troche doła jak zobaczyłam mieszkania znajomych na innych osiadlach, do głowy by mi nie przyszło że moinajbliźsi sąsiedzi tak na mni naskoczą! :(
Bigbluee2 pisze:Piszesz jakby Cie tu nigdy nie było
no to prawda, jestem tu po raz pierwszy a wprowadziłam się 2 tygodnie temu.
Nie chciałam nikogo zdenerować, chiałam po porstu dac torchę do przemyślenia tym, którzy rozważają zakup mieszkania na osiedlu, gdyż nie jest tak pięknie jak przedstawia to agrobex. i tyle
przepraszam jesli podniosłam komus ciśnienie

piotrw
Posty: 151
Rejestracja: 21 gru 2010, 11:36
Etap: II

Re: Żal po zakupie mieszkania

Post autor: piotrw » 22 lip 2013, 15:16

Nasze osiedle jest już całkiem zaludnione, więc mam nadzieję, że w porównaniu do ilości mieszkańców - ludzi, którzy psioczą, żałują, narzekają, klną i ogólnie MALKONTENCĄ, jest niewielu. Czy tylko ja trafiłem na fajnych sąsiadów?? Czy fakt, że ktoś niekiedy źle zaparkuje, że wdepnę w psie g...., musi psuć niektórym tak mocno życie?? Ja czuję się świetnie w domu, który razem moją żoną stworzyliśmy a elewacja to sprawa rzędu trzeciego. Nie zmienia to faktu, że snujemy plany wyprowadzki za kilka lat - nie dlatego, że tu jest źle, ale dlatego, że jest to przystanek przed domkiem z działką i psem;). Ludzie spuśćcie z tonu, bo to jak miniaturka Polski wyglądać zaczyna... alternatywy 4. Mówię to do tej skromnej malkontenckiej mniejszości, bo reszta cieszy się ze swojego M i tyle. Pozdrowienia dla optymistów.

p.s. też twierdzę, że ten pierwszy wpis, to kiepskich lotów marketing

leszek
Posty: 122
Rejestracja: 03 mar 2013, 14:01
Etap: IV
Lokalizacja: Zalasewo

Re: Żal po zakupie mieszkania

Post autor: leszek » 23 lip 2013, 07:35

tu nie chodzi o naskakiwanie na kogoś ale o to ze raczej kupiłaś mieszkanie w ciemno i teraz masz "ale".
niestety prawda jest taka że wszedzie komuś cos nie bedzie pasowało
miedzy zamoyskiego a grudzińskiego jest jakieś 40% różnicy ceny tak wiec standard wykończenia zapewne też różni się (jeśli mówisz o kalbud)

Szkoda że zazwyczaj wypowiada się niezadowolony Polak (zadowolony siedzi cicho i sie cieszy z tego co ma).

zimonsky
Posty: 62
Rejestracja: 01 mar 2012, 08:21
Etap: III

Re: Żal po zakupie mieszkania

Post autor: zimonsky » 23 lip 2013, 09:26

A mi się tutaj podoba. Stosunek jakość/cena jest co najmniej dobry! Za tę cenę niczego więcej nie można było się spodziewać. A teraz, jak zauważyli przedmówcy, wszystko w naszych rękach. To już nie są czasy spółdzielni mieszkaniowych gdzie jedna osoba decydowała o wszystkim za nas, mając nas przy okazji głęboko w dupie.
A przewagą nad kalbudem, przynajmniej dla mnie, jest lokalizacja. Daleko, daleko od starych blokowisk. Las blisko, autostrada blisko. Żyć, nie umierać.

leszek
Posty: 122
Rejestracja: 03 mar 2013, 14:01
Etap: IV
Lokalizacja: Zalasewo

Re: Żal po zakupie mieszkania

Post autor: leszek » 23 lip 2013, 14:23

Spokojnie, i do Zalasewa podciągną tramwaj :D ale tego to już nie dożyjemy :D

a baseny na pewno na Wiktoriańskim pobudują :P chyba że na działkach przed osiedlem (w strone transportowej) :D

a tak poważnie to ciesze się że ktoś napisał że mu w Zalasewie dobrze bo już zaczynałem wątpić :P z zadowolonymi mieszkańcami jak tylko skończą mi budować IV etap będzie trzeba się zintegrować :D

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości