os. W. Zamoyskiego w Zalasewie

Witam serdecznie
Czy u Was na tablicach ogłoszeń pojawiło sie pismo odnośnie szczekania naszych czworonożnych przyjaciół? Zastanawiam sie jak mam to zrobic aby mój psiak od czasu do czasu nie szczekał ale to jego naturalna metoda komunikacji. Mieszkamy na osiedlu rodzinnym wiadoma sprawa ze są zwierzęta. Czy kolejne pismo jakie sie pojawi to zakaz kąpieli w mieszkaniu po godzinie 22 a może rozmowy. Oczywiście nie mówię o sytuacjach gdzie pies szczeka caly dzień czy wyje w nocy ale tego typu zachowania sa rzadkością.

hmmmm, chyba komuś się coś poprzestawiało w głowie, co to ma być ??????? , może mamy tu jakiegoś pisiora który nam będzie układał życie ???????

Witam ja rozumiem jak pies szczeka cały dzień ale to już jakaś paranoja żeby kontrolować każde szczeknięcie psa bo ktoś życzliwy może to zgłosić. Jaki następny krok ze strony zarządcy zakaz płaczu dzieci po godz. 22.00 czy też zakaz korzystania z toalety po tej godzinie, bo przecież komuś może przeszkadzać szum wody ze spłuczki. Co do sprzątania po naszych pupilach to się zgadzam niektórzy zostawiają nawet na chodniku co piesek zostawi po sobie, ale reszta to jakaś paranoja. Pozdrawiam sąsiadów i myślę, że każdy ma swój rozum i potrafi zachować zdrowy rozsądek.

Dla mnie paranoją jest trzymanie psa cały dzień w domu a później 15 minutowy spacer po pracy. Pies też rozum ma okazuje zniecierpliwienie i gdzieś wyszaleć się musi. A później od 19 do 1 czy 2 w nocy zaledwie po jednym głośniejszym szczeknięciu. Najlepiej na balkonie. Obudzi dziecko sąsiada - nie mój problemem przecież!
Komuś się w głowie nie poprzestawiało tylko widzi problem. Pies to moja odpowiedzialność a nie sąsiada!
Część nadal nie sprząta po "SWOICH MILUSIŃSKICH". Trawnik to nadal wychodek bo pies musi się gdzieś ochłodzić, wybiegać, czy załatwić potrzebę. A że na chodniku też się zdarzy - deszcz zmyje

PS. Pisiorów i POpapranców na osiedlu mamy pełno. Komuchów, Ubeków i SBeków pewnie też.... Zauważyłem też kilku niePOLAKÓW.
PS2. Mam psa

Ja mam wrażenie, że psich kup na osiedlu z dnia na dzień przybywa. I przybywa osób, które wchodzą z psami na trawę między blokami II etapu. Mimo tabliczek, że tam psów wprowadzać nie wolno.

Jeszcze trochę i oddychanie też będzie zakazane...